Najczęściej czytane
-
Ciało człowieka to ostatnio u nas temat na topie. Alexa ciekawi, gdzie jest umiejscowione serce, jak pompuje krew, ile kości ...
-
Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, więc pewnie wiele z nas zastanawia się jaki planner wybrać, aby przez najbliższe 365 dni dobr...
-
Polubiłam moje wpisy o miesięcznych hitach, bo traktuję je w kategoriach treningu uważnosci. Kiedy czymś się zachwycę, coś bardzo przy...
-
Już za moment, już za chwilę przekroczę magiczną barierę i nie będę kobietą po trzydziestce, a babką przed czterdziestką. Zupełnie t...
-
Ostatnio sporo gier na blogu. To wynik tego, że bardzo dużo gramy i trafiamy na naprawdę warte uwagi gry. Czas świąteczny, z racji teg...

Prawidłowe podejście do sytuacji. Nie podobają mi się tatuaże, które nic nie wyrażają - ot taki tygrys czy smok. To nie może być coś pierwszego lepszego :-)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńTez marzy mi sie od jakiegoś czasu tatuaż, ale nie chce zeby to był przypadek. Twoje są bardzo fajnie i coś dla ciebie znaczą i o takim podejsciu myslę,
OdpowiedzUsuńto trochę wciągające, bo chciałabym jeszcze jeden, ale tak dyskretnie :0
UsuńMożna gdzieś zobaczyć Twoje tatuaże? Myślę o nich dokładnie w ten sam sposób. I chyba swój pierwszy zrobię na tzw. "stare lata" ;)
OdpowiedzUsuńJa też swój zrobiłam na stare lata, bo miałam 32 lata :) Tatuaże są na Instagramie. Pozdrawiam.
UsuńA mnie się od zawsze marzył tatuaż :).
OdpowiedzUsuńKiedy byłam młodsza, postanowiłam, że zrobię sobie pierwszy zaraz po narodzinach pierwszego dziecka. Jakiś symbol, znak na pamiątkę. Póki co - jeszcze go nie mam, ale raczej z braku czasu (ciężko mi wygospodarować na wyjście do fryzjera nawet!) i dlatego, że muszę być go pewna, wybrać miejsce i rodzaj. Zgadzam się z Tobą - to pamiątka na całe życie i decyzja o tatuażu powinna być dobrze przemyślana!
:) ps. marzę już o kolejnym :)
OdpowiedzUsuń