Najczęściej czytane
-
Ciało człowieka to ostatnio u nas temat na topie. Alexa ciekawi, gdzie jest umiejscowione serce, jak pompuje krew, ile kości ...
-
Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, więc pewnie wiele z nas zastanawia się jaki planner wybrać, aby przez najbliższe 365 dni dobr...
-
Polubiłam moje wpisy o miesięcznych hitach, bo traktuję je w kategoriach treningu uważnosci. Kiedy czymś się zachwycę, coś bardzo przy...
-
Już za moment, już za chwilę przekroczę magiczną barierę i nie będę kobietą po trzydziestce, a babką przed czterdziestką. Zupełnie t...
-
Ostatnio sporo gier na blogu. To wynik tego, że bardzo dużo gramy i trafiamy na naprawdę warte uwagi gry. Czas świąteczny, z racji teg...

U nas planszówki to od jakiegoś czasu wręcz nałóg i to u dzieciaków i u nas dorosłych. Właśnie czekamy na dostawę z Empiku kolejnej porcji :) U dzieciaków króluje właśnie chińczyk. Mamy taką wersję Angry Birds. Młody to prawie z nim śpi, jak już nikt nie chce z nim grać, a grać może non stop, to wtedy gra sam ze sobą. Zdecydowanie lepsza zabawka niż jakiś plastikowy badziew za kupę kasy.
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńSuper, ze gracie wspólnie!
Wszystkie gry planszowe są ekstra, a chińczyk to moja gra z dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńmoja też :)
UsuńTeż uważam, że chińczyk to świetna gra!
OdpowiedzUsuńa jednocześnie o bardzo prostych zasadach :)
UsuńJako dziecko uwielbiałam ta grę jak i wiele innych gier planszowych. Już nie mogę się doczekać aż Łucja będzie mogła grać i rozwijać swoje umiejętności dzięki takiej formie zabawy 😉
OdpowiedzUsuńczas szybko mija, więc już niedługo :)
UsuńSuper! Bardzo duży plus za trwałość. :)
OdpowiedzUsuńMy niestety musimy jeszcze poczekać, aż Oli podrośnie. :)
to tylko kwestia czasu
Usuń
OdpowiedzUsuńPlanszówki są super:) Weronika chce grać z bratem ale tylko kłótnie z tego wychodzą bo nie umie :-)
jeszcze chwilkę i będą grać razem, a wtedy będziesz miała luzzzzzzzzz
UsuńPiękna gra:) Uwielbiałam ją :>
OdpowiedzUsuńTak, tak widzimy już nie mogę się doczekać:) skąd przybywasz na spotkanie?:)
ja z Lublina :)
UsuńUwielbiam gry planszowe, Franek jeszcze za małe, ale na pewno będzie miał ich trochę ;)
OdpowiedzUsuńbo to świetna zabawa :)
UsuńChińczyk, warcaby - gry planszowe, które władały moim dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU nas na planszówki jest jeszcze za wcześnie ale mam głęboko schowanych kilka pudełeczek z grami :)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra, bardzo lubię planszówki :) Jak Krzyś podrośnie to z pewnością będziemy grali :)
OdpowiedzUsuńPopieram wszelkiego rodzaju gry planszowe dla dzieci! To wspaniała zabawa, pobudza wyobraźnię i buduje więzi z rodzicami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://laydymami.blogspot.com/
Uwielbiałam gry planszowe jako dziecko, jako dziewczyna swojego chłopaka, potem jego narzeczona zamęczałam chłopa chińczykami i innymi planszówkami, na co on chętnie przystawał. Dziś grywamy nieco mniej, ale jednak jeszcze nas ciągnie. Poczekamy, aż Maja podrośnie, wtedy znów zaczniemy maratony. :-)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynałam z córcia od chińczyka :) świetna zabawa. Dla dzieci w tym wieku również świetnie sprawdzają się memorki ćwiczą pamięć i kojarzenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTą grę ja mam jeszcze u siebie do dziś i również czasami z dziećmi w nią zagram. Jednak jak zauważam to teraz maluchy zachwycają się edukacyjnymi zabawkami konstrukcyjnymi https://modino.pl/edukacyjne-zestawy-konstrukcyjne i jak dla mnie są one super sprawą.
OdpowiedzUsuń