Najczęściej czytane
-
Ciało człowieka to ostatnio u nas temat na topie. Alexa ciekawi, gdzie jest umiejscowione serce, jak pompuje krew, ile kości ...
-
Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, więc pewnie wiele z nas zastanawia się jaki planner wybrać, aby przez najbliższe 365 dni dobr...
-
Polubiłam moje wpisy o miesięcznych hitach, bo traktuję je w kategoriach treningu uważnosci. Kiedy czymś się zachwycę, coś bardzo przy...
-
Minęły całe wieki od mojego ostatniego wpisu z tego cyklu. Otrzymałam od Was mnóstwo pytań w sprawie kosmetyków naturalnych, które pojaw...
-
Już za moment, już za chwilę przekroczę magiczną barierę i nie będę kobietą po trzydziestce, a babką przed czterdziestką. Zupełnie t...

Na skróty
Archiwum bloga
-
►
2019
(59)
- ► października (8)

Nie znam zupełnie tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam!
UsuńZaintrygowałaś mnie, jestem ciekawa tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz, zobaczysz :)
UsuńMoje pierwsze podejście do minerałów było raczej nieudane, ale widzę tyle pozytywnych opinii, że mam ochotę spróbować jeszcze raz ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że w tematach kosmetycznych jestem noga. Od wielu lat choruje na atopowe zapalenie skóry i z tego powodu niechętnie sięgam po nowe produkty. Czasem zdarza mi się modyfikować zawartość mojej kosmetyczki i wtedy też wybieram produkty naturalne. Przedstawione przez Ciebie kosmetyki są mi nieznane, ale dobrze wiedzieć, że istnieją :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to moja działka, ale.. jako męska część Twoich czytelników jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich pisarskich umiejętności. <3
OdpowiedzUsuńCzytało się to rewelacyjnie! :)
#DOminik
Kocham minerały! Odkąd wypróbowałam pudry i podkłady mineralne, w innych czuję się jak w masce i mam ochotę zmyć je, jak tylko wróce do domu. Lily Lolo nie próbowałam, jestem wierna Annabelle Minerals, ale kto wie, kto wie, może się skuszę? :)
OdpowiedzUsuńOh! Lily Lolo znam i używam. Wprost U-W-I-E-L-B-I-A-M ich rozświetlacz Star Dust :-)
OdpowiedzUsuń