Hity stycznia!

Ostatnio na blogu bardzo nas mało, ale styczeń totalnie nas rozłożył. Choroba goniła chorobę, a ja niespecjalnie znalazłam czas na pisanie pomiędzy mierzeniem temperatury, a podawaniem lekarstw, robieniem okładów, a gotowaniem ulubionych potraw, zwłaszcza że noce też nie były specjalne.

Continue Reading...

Obsługiwane przez usługę Blogger.