"Terapeutka" to moje kolejne czytelnicze spotkanie z twórczością B.A. Paris. Tym razem autorka powraca z bardzo intrygującym thrillerem psychologicznym w nurcie domestic noir, który wciągnął mnie bez reszty i pozostawił w niecierpliwym oczekiwaniu na kolejną książkę autorki.

Historia opisana w książce rozgrywa się na przedmieściach Londynu, w ekskluzywnym, zamkniętym osiedlu Circle. Alice i Leo, młode małżeństwo, kupuje trochę zapuszczony dom, który starają się wyremontować. Jest to spełnienie ich marzeń. Tu chcą się osiedlić i rozpocząć nowe, wspólne życie. Sielanka nie trwa jednak długo. Kiedy wprowadzają się do wyremontowanego domu urządzają parapetówkę dla sąsiadów. Chcą się z nimi zaprzyjaźnić, ale ciężko im wejść w trwające już relacje przyjacielskie relacje sąsiedzkie. Małżeństwo, a głównie to Alice, odkrywa że ich dom skrywa tajemnicę, o której sąsiedzi nie specjalnie chcą się dzielić. Nabierają wody w usta. Jednak Alice drąży temat, a z czasem staje się to jej obsesją. 

To, czego udaje się dowiedzieć Alice zaczyna ją paraliżować, ale kobieta nie odpuszcza i drąży temat. Rozpoczyna własne śledztwo, bo bardzo chce poznać prawdę o Ninie, terapeutce, która zamieszkiwała wcześniej jej dom. Nie ma już pewności komu może zaufać, a komu nie. Leo ją okłamał, sąsiadki spiskują za jej plecami, nie mówiąc prawdy. 

Co tak naprawdę wydarzyło się kilka lat temu? Jakie tajemnice kryje w sobie miejsce, w którym mieszkają Leo i Alice? Co tak naprawdę się tu stało i dlaczego sąsiedzi nie chcą o tym mówić? Czy Alice uda się ustalić prawdę?

Książkę czyta się bardzo szybko, z ogromną Czytelniczą ciekawością. Dużo się tutaj dzieje. Autorka po mistrzowsku zwodzi Czytelnika myląc tropy, a koniec historii jest ogromnym zaskoczeniem. Nie brak tu tajemnic, zwrotów akcji i momentów, że skóra cierpnie na karku. Polecam!

"Terapeutka" B.A. Paris ukazała się nakładem Wydawnictwa Albatros i jest do kupienia TU.

Obsługiwane przez usługę Blogger.