Dobry kryminał czy thriller u mnie zawsze w cenie, a już medyczny to w ogóle złoto. I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu nie lubiłam tego gatunku literackiego. "Klinika" Klaudii Muniak, to moje pierwsze zetknięcie z autorką i jestem pewna, że nie ostatnie. W ksiażce łączą się wątki psychologiczno-medyczne ze społeczno-politycznymi.

Gaja, młoda studentka, żyje dzięki postępowi medycyny i rozwojowi genetyki. Urodzić się miała bowiem ze śmiertelną chorobą Edwardsa, ale dzięki modyfikacji genetycznej, którą lekarze przeprowadzili jeszcze w okresie prenatalnym, jest w stanie normalnie żyć i funkcjonować. Nie tylko jej jednej w taki sposób lekarze uratowali życie, takich dzieci jest więcej, bo nowoczesne metody doprowadzają do wyleczenia większości chorób genetycznych.

Kajtek, jej bliski przyjaciel, który również żyje dzięki odkryciom nowoczesnej nauki, pewnego dnia ginie. Z dnia na dzień mężczyzna znika bez śladu. Zrozpaczona Gaja postanawia się dowiedzieć, co stało się z jej przyjacielem, zwłaszcza że zauważa pewną zależność: ginie coraz więcej dzieci, które żyją dzięki modyfikacji genetycznej. Rozpoczyna własne śledztwo, bo działania policji okazały się bezowocne. Dziewczyna nie wie jednak że sama jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Dodatkowo społeczno-polityczne napięcie w kraju powoduje, że Gaja czuje się zaszczuta i wyobcowana. Rząd całkowicie zakazuje in vitro, ale pozwala na edycję genomu. Ludzie zaczynają się mocno buntować i protestować przeciw takiemu stanowi rzeczy. To, co w trakcie rozwikłania sprawy Kajetana, odkryje młoda kobieta, przejdzie jej najśmielsze oczekiwania. 

Kiedy Gaja trafia do szpitala, zupełnie nie wie, dlaczego i w jaki sposób się w nim znalazła. Podawane są jej leki, które powodują że nie ma kontroli nad własnym ciałem, a wokół niej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. O co tu właściwie chodzi? Jak przerażająca jest prawda? Jeśli chcecie ją poznać, sięgnijcie koniecznie po książkę.

Akcja "Kliniki" prowadzona jest dwutorowo. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, ale dzięki retrospekcjom możemy lepiej poznać główną bohaterkę.

Autorka książki porusza bardzo istotne problemy natury moralnej, takiej jak in vitro, modyfikacja genetyczne, z którymi być może w niedługiej przyszłości sami będziemy się mierzyć, zwłaszcza że nowoczesna nauka nabiera niesamowitego tempa. 

Genialny i nowatorski pomysł na thriller, znakomicie dopracowana fabula, lekki styl autorki, wbijające w fotel zakończenie to niewątpliwie zalety książki. Polecam fanom gatunku, a ja zamawiam kolejne thrillery Klaudii Muniak.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Kobiecego i jest do kupienia TUTAJ.

Obsługiwane przez usługę Blogger.