Są u nas w domu takie książki, które czytamy wspólnie na głos, na zmianę, bo to fajnie spędzony wspólnie czas i niezła porcja wiedzy. Jedną z takich książek, które przeczytaliśmy razem, było właśnie "Pierwsze światło" astrofizyczki, członkini Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego Emmy Chapman. Czytając książkę czuć zafascynowanie, pasję i miłość autorki do swojego zawodu. Sięgnęliśmy po książkę, bo wszyscy chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej o  historii wszechświata, o tym  jak narodziły się pierwsze ciała niebieskie czy np. czym są czarne dziury. Bo kto z nas patrząc w niebo nie zadaje sobie pytań o gwiazdy, słońce, nie chce poznać jakie tajemnice one skrywają?

Autorka w swojej książce dzieli się z Czytelnikami naprawdę ogromną wiedzą na temat wszechświata. Czyni to w sposób bardzo przystępny i łatwy do zrozumienia. Dodatkowo wszelkie humorystyczne wstawki pozwalają na przyswojenie informacji. Dużą pomocą okazały się również piękne zdjęcia, ciekawe ilustracje i wykresy, które pomagały zrozumieć zawiłe sprawy związane z kosmosem. To, co było trudniejsze omawialiśmy na głos lub szukaliśmy wyjaśnień w internecie. Książka okazała się więc również przyczynkiem do dalszych poszukiwań.  

Emma Chapman skrupulatnie opisuje to, jak mógł powstać wszechświat, jakie były jego początki, jak powstawały pierwsze gwiazdy czy galaktyki tłumacząc podstawowe zagadnienia z fizyki i chemii, a tym samym przybliżając nam ten fascynujący świat. Wiele oczywiście jeszcze jest do odkrycia, a naukowcy latami będą badać tę materię, bo przez wiele niewiadomych można wyciągać bledne wnioski, jak pisze w książce autorka. 

"Pierwsze światło" to prawdziwa gratka dla miłośników i fascynatów wszechświata. To niezwykła podróż w kosmos, do gwiazd, galaktyk, czarnych dziur. To książka doskonała dla Czytelników ciekawych świata. Jeżeli nie straszna Wam literatura popularnonaukowa to bardzo polecam Wam tę książkę w pojedynkę, ale i do wspólnego czytania. 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza i jest do kupienia TUTAJ.

 

Są u nas w domu takie książki, które czytamy wspólnie na głos, na zmianę, bo to fajnie spędzony wspólnie czas i niezła porcja wiedzy. Jedną z takich książek, które przeczytaliśmy razem, było właśnie "Pierwsze światło" astrofizyczki, członkini Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego Emmy Chapman. Czytając książkę czuć zafascynowanie, pasję i miłość autorki do swojego zawodu. Sięgnęliśmy po książkę, bo wszyscy chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej o  historii wszechświata, o tym  jak narodziły się pierwsze ciała niebieskie czy np. czym są czarne dziury. Bo kto z nas patrząc w niebo nie zadaje sobie pytań o gwiazdy, słońce, nie chce poznać jakie tajemnice one skrywają?

Autorka w swojej książce dzieli się z Czytelnikami naprawdę ogromną wiedzą na temat wszechświata. Czyni to w sposób bardzo przystępny i łatwy do zrozumienia. Dodatkowo wszelkie humorystyczne wstawki pozwalają na przyswojenie informacji. Dużą pomocą okazały się również piękne zdjęcia, ciekawe ilustracje i wykresy, które pomagały zrozumieć zawiłe sprawy związane z kosmosem. To, co było trudniejsze omawialiśmy na głos lub szukaliśmy wyjaśnień w internecie. Książka okazała się więc również przyczynkiem do dalszych poszukiwań.  

Emma Chapman skrupulatnie opisuje to, jak mógł powstać wszechświat, jakie były jego początki, jak powstawały pierwsze gwiazdy czy galaktyki tłumacząc podstawowe zagadnienia z fizyki i chemii, a tym samym przybliżając nam ten fascynujący świat. Wiele oczywiście jeszcze jest do odkrycia, a naukowcy latami będą badać tę materię, bo przez wiele niewiadomych można wyciągać bledne wnioski, jak pisze w książce autorka. 

"Pierwsze światło" to prawdziwa gratka dla miłośników i fascynatów wszechświata. To niezwykła podróż w kosmos, do gwiazd, galaktyk, czarnych dziur. To książka doskonała dla Czytelników ciekawych świata. Jeżeli nie straszna Wam literatura popularnonaukowa to bardzo polecam Wam tę książkę w pojedynkę, ale i do wspólnego czytania. 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza i jest do kupienia TUTAJ.

 

Są u nas w domu takie książki, które czytamy wspólnie na głos, na zmianę, bo to fajnie spędzony wspólnie czas i niezła porcja wiedzy. Jedną z takich książek, które przeczytaliśmy razem, było właśnie "Pierwsze światło" astrofizyczki, członkini Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego Emmy Chapman. Czytając książkę czuć zafascynowanie, pasję i miłość autorki do swojego zawodu. Sięgnęliśmy po książkę, bo wszyscy chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej o  historii wszechświata, o tym  jak narodziły się pierwsze ciała niebieskie czy np. czym są czarne dziury. Bo kto z nas patrząc w niebo nie zadaje sobie pytań o gwiazdy, słońce, nie chce poznać jakie tajemnice one skrywają?

Autorka w swojej książce dzieli się z Czytelnikami naprawdę ogromną wiedzą na temat wszechświata. Czyni to w sposób bardzo przystępny i łatwy do zrozumienia. Dodatkowo wszelkie humorystyczne wstawki pozwalają na przyswojenie informacji. Dużą pomocą okazały się również piękne zdjęcia, ciekawe ilustracje i wykresy, które pomagały zrozumieć zawiłe sprawy związane z kosmosem. To, co było trudniejsze omawialiśmy na głos lub szukaliśmy wyjaśnień w internecie. Książka okazała się więc również przyczynkiem do dalszych poszukiwań.  

Emma Chapman skrupulatnie opisuje to, jak mógł powstać wszechświat, jakie były jego początki, jak powstawały pierwsze gwiazdy czy galaktyki tłumacząc podstawowe zagadnienia z fizyki i chemii, a tym samym przybliżając nam ten fascynujący świat. Wiele oczywiście jeszcze jest do odkrycia, a naukowcy latami będą badać tę materię, bo przez wiele niewiadomych można wyciągać bledne wnioski, jak pisze w książce autorka. 

"Pierwsze światło" to prawdziwa gratka dla miłośników i fascynatów wszechświata. To niezwykła podróż w kosmos, do gwiazd, galaktyk, czarnych dziur. To książka doskonała dla Czytelników ciekawych świata. Jeżeli nie straszna Wam literatura popularnonaukowa to bardzo polecam Wam tę książkę w pojedynkę, ale i do wspólnego czytania. 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza i jest do kupienia TUTAJ.

 

Obsługiwane przez usługę Blogger.