Na skróty
Archiwum bloga
-
►
2019
(59)
- ► października (8)
Na początku kwarantanny, chyba w drugim tygodniu, dostałam od kolegi zdjęcie czerwonego kapturka olbrzymich rozmiarów z podpisem, że tak właśnie będziemy wyglądać, kiedy to wszystko się skończy. Początkowo trochę się z tego śmiałam, ale dzisiaj sobie myślę, że jednak coś
Mamy w domu taki zwyczaj, taką tradycję, która sięga właściwie już czasów naszego poznania, a jest nią czytanie sobie nawzajem książek na głos. Oboje z mężem bardzo dużo czytamy, ale każde z nas lubi zupełnie inną literaturę. Ja aktualnie lubuję