Ostatnio głośno o filmie na podstawie książki Delii Owens "Gdzie śpiewają raki". Dużo też dobrych opinii przeczytałam o samej książce (znajduje się ona również w bestsellerach TaniaKsiezka.pl), dlatego szybko "wskoczyłam" na stronę mojej ulubionej księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl, zamówiłam powieść i już jestem po lekturze. To jedna z takich opowieści, która zostanie ze mną na zawsze.

Rzecz rozgrywa się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w pobliżu miasteczka Berkley Cove na wybrzeżu Północnej Karoliny. Tu na bagnach wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszka Kya Clark. Kiedy dziewczynka ma kilka lat zostaje zupełnie sama. Najpierw odchodzi matka, potem starsi bracia, których już właściwie nie pamięta, a na końcu odchodzi ukochany brat Jodie. Kya zostaje z przemocowym, nadużywającym alkoholu ojcem, weteranem wojennym, który w chwilach trzeźwości uczy córkę przydatnych na bagnach umiejętności. Ale w końcu i on odchodzi, a dorastająca Kya zostaje sama pośród dziczy. Jedyna pomoc na jaką może liczyć pochodzi od Skoczka - czarnoskórego handlarza i jego żony oraz Tate - przyjaciela z dzieciństwa i jej pierwszej miłości. Mimo biedy, samotności, doskwierającego głodu dziewczynie udaje się przetrwać na mokradłach, które są dla niej domem, schronieniem. Pewnego razu dorastająca Kya poznaje Chase’a, przez którego jej życie zaczyna wisieć na włosku. Jeżeli chcecie się dowiedzieć dlaczego, warto sięgnąć po książkę. 

"Gdzie śpiewają raki" to jest moim zdaniem istne arcydzieło. Poruszająca historia, przepiękne, bardzo plastyczne opisy przyrody, niesamowity klimat amerykańskiego miasteczka lat 60 to zdecydowanie plusy tej lektury. To piękna opowieść o dojrzewaniu, o odrzuceniu, o samotności, zmaganiu się z nieprzychylnym losem, o prawach przyrody, którym podlegamy. Piękna, wzruszająca powieść, która porusza struny duszy, momentami smutna aż do bólu, wywołuje w Czytelniku niezgodę na zastaną rzeczywistość. To książka, którą się "przeżywa", której historię pragnie czytać się bez końca. 

Ja wybieram się na film, a Was gorąco zachęcam do przeczytania ksiażki, jeśli jeszcze jej nie czytaliście.

Książkę "Gdzie śpiewają raki" w dobrej cenie można znaleźć w księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl.

 

Uwielbiam książki Wydawnictwa Albatros. Śledzę na bieżąco nowości i zapowiedzi, bo tam zawszę upatrzę coś dla siebie. Tym razem padło na najnowszą książkę amerykańskiej autorki Lisy Gardner - "Nie bój się". Bardzo lubię twórczość tej pisarki. Przeczytałam już trzy powieści autorki, o których pisałam TU, TU i TU. A teraz zapraszam poniżej do przeczytania recenzji najnowszej książki.

"Nie bój się" to kolejna część przygód detektyw D.D. Warren. Tym razem funkcjonariuszka zostaje zaatakowana na miejscu zbrodni, co sprawia że na chwilę musi wycofać się z pracy. Jest kontuzjowana, a w walce z bólem i traumą pomaga jej psychiatra Adeline Glen. Tymczasem seryjny zabójca grasujący w Bostonie, nazwany przez prasę Różanym Zabójcą, psychopatą, który kolekcjonuje ludzkich skóry, działa w najlepsze. Ginie kolejna kobieta, a jej ciało zostaje zbezczeszczone. Na miejscu zbrodni psychopata znów pozostawia identyczne rekwizyty: różę i butelkę szampana. 

Detektyw Warren pomimo ogromnego bólu, postanawia jednak złapać sprytnego zabójcę, sama stając się przy tym potencjalną ofiarą. W śledztwie prowadzonym przez kobietę dużą rolę zaczyna odgrywać psychiatra pani funkcjonariusz. Detektyw Warren ma jednak obiekcje czy doktor Glen jest na pewno jej sprzymierzeńcem, czy stoi po jej stronie. 

Lisa Gardner po raz kolejny stworzyła kryminał, który czyta się z ogromnym zaciekawieniem, gdzie tajemnice i zagadki rodzące pytania pojawiają się z każdym kolejnym rozdziałem. Czytaniu towarzyszy nieustanne napięcie i przyjemny dreszczyk emocji. Akcja toczy się szybko, bo sporo się tutaj dzieje. Duży plus również za zawiłą i skomplikowaną fabułę, której finał mocno zaskakuje.

Serdecznie polecam! 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Albatros.

Obsługiwane przez usługę Blogger.