Cieszę się bardzo z tego, że obecnie kosmetyki naturalne są na wyciągnięcie ręki. Można je znaleźć w niewielkich sklepikach, sklepach ze zdrową żywnością, drogeriach i oczywiście przez internet. Sama dużo czytam na ich temat, a te warte, według mnie, uwagi testuję na sobie. Niektóre z nich zupełnie mi nie pasują, a niektóre zostają ze mną na dłużej. Z perspektywy czasu wiem jedno: moja skóra dzięki nim jest szczęśliwsza. 

Zapraszam, oto moje kolejne zestawienie.

 

1. Hydrolat malina z aloesem od Mokosh Cosmetics. To mój pierwszy hydrolat i całkowity zachwyt. Skusiłam się na niego, ponieważ potrzebowałam kosmetyku, dzięki któremu pozbędę się "pudrowości" po nałożeniu podkładu mineralnego. Ten spisuje się rewelacyjnie. Szybko przekonałam się, że to kosmetyk wielozadaniowy, bo ja osobiście stosuję go także jako tonik, dodaję do maseczek takich w proszku, a czasem nawet spryskuję nim włosy. Myślę, że w okresie letnim też świetnie się sprawdzi jako odświeżenie. Moja skóra jest po nim nawilżona, wygładzona, trochę jakby ściągnięta. Świetnie dziala na stany zapalne, aloes robi tu swoje.


Ja hydrolat mam z mojego ulubionego sklepu internetowego z kosmetyami ekologicznymi, organicznymi i naturalnymi Eco and well. A ten hydorlat można kupić TUTAJ.


2. Olej z pestek śliwki od Ministerstwa Dobrego Mydła.  To już moje drugie opakowanie śliwkowego oleju. Sosuję go do twarzy i dekoltu, a także w celach regeneracyjnych paznokci (widoczna poprawa ich kondycji).


Ma w sobie bardzo dużą zawartość witaminy E przez co działa antyoksydacyjnie na skórę, fantastycznie ją nawilża i uelastycznia, jest bogaty w kwas oleinowy i linolowy, dzięki czemu naprawia i regeneruje uszkodzony naskórek, przynosi ukojenie suchej skórze, przywraca jej nawilżenie i odbudowuje płaszcz lipidowy skóry. Zdecydowane must have każdej kosmetyczki. 


3. Kremy do rąk od Yope, które również można dostać w Eco and well, o TU, TU i TU. Ja skusiłam się na nie po przeczytaniu opinii, trafiałam na same pozytywne i chciałam się przekonać czy rzeczywiście są takie super, a także, co tu ukrywać, podziałała magia Instagramu :-). Mam więc wszystkie trzy zapachy. Jeden w pracy, jeden w torebce, a jeden w domu.


"Przerobiłam" już wiele kremów do rąk, ciągle szukając tego jednego jedynego i teraz już znalazałam. Moje dłonie często są przesuszone np. od goracej wody, papieru, a te kremy doskonale sobie z tym radzą. Po zastosowaniu kremu są nawilżone i odżywione. Plus również za to, że szyko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustego i lepkiego filmu, którego wprost nie znoszę. Ps. są też niezwykle fotogeniczne :-)


4. Płyn micelarny od Nacomi. Towarzyszy mi od niedawna, a już wiem, że kupię kolejne opakowanie. Stosuję go codziennie po zmyciu makijażu olejkiem. Jest świetny. Bardzo dobrze nawilża i łagodzi skórę, co zapewne jest wynikiem tego, że ma w sładzie rumianek i aloes. 

 
Płyn delikatnie, ale dobrze zmywa makijaż (nie wiem tylko, jak jest w przypadku wodoodpornych maskar, bo takich nie używam) i nie podrażnia oczu. Koi zmęczoną po całym dniu skórę. Jest w opakowniu o pojemności 150 ml, więc też fantastycznie sprawdzi się w podróży czy podczas wypadu na basen.
 
 
5. Szampon kasztanowy z mirrą i mlekiem z nasion sonecznika od Trawiaste. Pisałam Wam kiedyś o kremach do twarzy od nich TU i nadal swoją opinię o nich podtrzymuję. Są jednym słowem: NIESAMOWITE. 
 
 
Skuszona rewelacyjnymi kremami zaopatrzyłam się też w szmpon. Dziś wiem, że ma nie tylko naturalny skład, ale też wspaniałe działanie. Moje włosy są po nim  miękkie, sypkie i niesamowicie pachną. Co więcej, tym szamponem można też myć twarz i ciało. Jestem bardzo na tak. 
 

6. Natural hydrating eye cream do kupienia TU. Kiedyś na moim Instagramie pisałam o  podkrążonych oczach i dostałam wtedy informację od dziewczyny, że poleca własnie ten krem na takie problemy. Tak trafiłam na markę Lovingeco. Mam od nich również balsam i olejek, ale o tym innym razem, bo też są warte uwagi, zwłaszcza że jeden z nich jest nominowany do Glammies 2017.


Jestem z niego bardzo zadowolona. Mam wrażenie, że skóra wokół oczu stała się bardziej elastyczna, lepiej nawilżona i jędrna, przez co twarz nie wygląda już na taką zmeczoną (ps. tu też załuga mojego Synka, który w końcu po 5 latach i dwóch miesiącach śpi całą noc w swoim łóżeczku :-). Krem jest bardzo wydajny, higieniczny, bo z pompką. Ma bardzo bogaty skład, są w nim zawarte: bio-oleje, witamina E, ekologiczny ekstrakt z liści winorośli, który stymuluje krążenie krwi, naturalna kofeina, algi. Nic dodać, nic ująć.






Od mojego ostatniego wpisu o zapowiedziach i nowościach wydawniczych minęło już sporo czasu. Śledzę na bieżąco Wydawnictwa i skrupulatnie zapisuję ciekawe, moim zdaniem, książki dla dzieci. W ostatnim czasie pojawiło się naprawdę sporo książek godnych zakupienia. Z listy poniżej wybraliśmy już kilka propozycji, o które zapewne powiększy się nasza biblioteczka.


1. Atlas miast - tę pozycję z całą pewnością zakupimy, bo fajnie będzie poznać sławnych ludzi, znane budynki, ośrodki kultury oraz miejsca przyjazne dzieciom. Taka podróż dookoła świata z całą pewnością spodoba się każdemu dziecku, ale i rodzicowi. W dobrej cenie do kupienia TU.


2. Mikołajek Niczego się nie boję - uwielbiamy Mikołajka, więc tej pozycji nie mogło u nas zabraknąć. Tym razem Mikołajek pokazuje np.: jak sobie poradzić, kiedy mama kupuje buty, z których będą się śmiać wszyscy kumple? czy gdy trzeba pójść do pana doktora? Do kupienia TU.


3. Bolek i Lolek zwiedzają Polskę - strasznie jestem ciekawa tej pozycji, bo to bohaterowie mojego dzieciństwa. Tym razem na tropie Smoka Wawelskiego. Do kupienia TU.

4. Przygody dzieci z ulicy Awanturników - uwielbiamy Lottę, Jonas'a i Mia-Marię, więc ta książka też jest na naszej liście. Tę bystrą trójkę i ich przygody pokocha czytelnik w każdym wieku. W dobrej cenie można kupić TUTAJ.  


5. Przygody kota Filemona - ta książka tez przywodzi mi na myśl moje dzieciństwo, dlatego też ląduje na naszej liście. Ciekawa jestem czy opowieści o niesfornym Filemonie i dostojnym Bonifacym spodobają się mojemu synkowi. Do kupienia TU


6. To ja! Duży i odważny! - "Kiedy dzieci zaczynają poznawać otaczający je świat i zawierać przyjaźnie, przeżywają wiele ekscytujących, nowych i pięknych chwil. Zdarzają im się sytuacje, w których potrzebują pociechy, rady lub wsparcia". Można kupić w dobrej cenie TU


7. Ciekawe dlaczego: księga wiedzy - bardzo lubimy tego typu książki. To kompendium składające się z dziewięciu rozdziałów, z których każdy w przystępny sposób wprowadzi dziecko w tajemnice otaczającego je świata. Do kupienia TU.  



8. Ciekawe dlaczego: księga zwierząt - tym razem sporo informacji i ciekawostek o zwierzętach. Można kupić TUTAJ


9. Wyznania zmyślonego przyjaciela - "Jacques podejrzewa, że nie jest przez nikogo lubiany. Nauczyciele ignorują go, kiedy zgłasza się do odpowiedzi, nikt nie wybiera go do drużyny i nawet jego własnym rodzicom trzeba przypominać, żeby zostawiali dla niego nakrycie przy stole! Na szczęście Fleur, siostra i wierna towarzyszka Jacques'a, zna jego myśli, jeszcze zanim przyjdą mu do głowy". Można kupić TU


10. Pan Mamutko i zwierzęta - "Pan Mamutko to wielki miłośnik zwierząt, który słynie z niespotykanej umiejętności porozumiewania się z nimi i jest jedynym w Sianoku tłumaczem ich języka. To niezwykła książka, która będzie dla małego czytelnika świetną zabawą językowa – zachwyci błyskotliwym dowcipem i ciekawą grą słowną". Opis bardzo mnie zaciekawił. Można kupić TU.  



11. Koszmarny Karolek koszmarna klasa - Koszmarnego Karolka chyba nie trzeba specjalnie przedstawiać. Co tym razem wymyślił Karolek i jego przyjaciele? Odpowiedź znajdziecie w książce, która do kupienia TU.  


12. Aciumpa - "Pewnego dnia świat obiega wiadomość o niesamowitym odkryciu. W bardzo starym słowniku odnaleziono nieznane słowo: ACIUMPA. Co ono znaczy? To rzeczownik? Czasownik? A może przymiotnik? Nikt nie wie. Ale wszyscy chcą go używać. Tylko jak?". Alex czasem wymyśla różne słowa, więc ta książka może Mu się spodobać.  Do tego ciekawe ilustracje. Można nabyć TU.



13. Sam i Watson przeganiają gniew - książki Wydawnictwa Adamada jeszcze nas nie zawiodły, więc pewnie i w przypadku tej tak będzie. "Chyba każdemu z Was zdarzyło się wpaść w nagłą złość! To samo przydarzyło się Samowi. Ale kiedy siedział naburmuszony w swoim pokoju, przyszedł do niego kot Watson i nauczył go, jak ciemne chmury niezadowolenia zamienić w słoneczny uśmiech!". Do kupienia TU.  


14. A co to? - tym razem pozycja dla najmłodszych. "Co siedzi w jajku? A co się czai w wannie? Gdzie się podział lew? Ktoś tu chyba chce się bawić w chowanego! Fantastyczna zabawa z mnóstwem ukrytych niespodzianek!". Można kupić TU.


15. Mikołajek opiekuje się zwierzętami - tej pozycji nie może u nas zabraknąć, bo Mikołajek i zwierzęta to musi być hit. Do nabycia TU.  


16. Kubuś Puchatek - nie mamy u siebie przygód Krzysia i jego przyjaciół ze Stumilowego Lasu, więc może to dobry czas by zapoznać Alexa z Krzysiem, Puchatkiem, Kłapouchym czy Prosiaczkiem. W Marcu do kupienia TU.


17. Co się dzieje w porcie?  24 godziny - to książka, która opowiada o tym co dzieje się w porcie, a dzieje się dużo, bo przecież mnóstwo może się wydarzyć przez całe 24 godziny… Sposobów na czytanie tej książki może być bardzo wiele, a każdy z nich poszerza słownictwo dziecka, wyrabia spostrzegawczość, pozwala poznawać świat, zaciekawia, uczy, rozwija wyobraźnię; a także bawi, bo bohaterowie tej książki są naprawdę niezwykli. Do kupienia: TU.


18. Charlie Ciuch Ciuch - to historia Charliego, na pozór zwyczajnej „ciuch-ciuch-ciuchci”, i jego wielkiej przyjaźni z maszynistą Bobem. Już nie możemy się jej doczekać. Do kupienia TUTAJ.


19. Inny niż wszyscy - "w klasie Dawida jest chłopiec z zespołem Aspergera. Pani mówi, że to nie choroba. Skoro nie, to dlaczego ma taką dziwną nazwę? To prawda, że Oskar zachowuje się trochę inaczej niż wszyscy. Ale czy Dawid nie jest czasem do niego podobny? I czy to znaczy, że też nie jest zupełnie normalny? A w ogóle, co to znaczy być normalnym?". Jestem bardzo ciekawa tej ksiażki. Można ją kupić TU.


20. Rikuś rycerzem - "jest sobie wielki stary dąb, który spełnia Rikusiowe marzenia. O byciu astronautą, weterynarzem, listonoszem, piosenkarzem a nawet średniowiecznym rycerzem, nieustraszonym pogromcą smoków. Wystarczy pod dębem się położyć i zamknąć oczy…". Do kupienia TU.


21. Siedmiu wspaniałych i sześć innych, nie całkiem znanych historii -  myślę, że warto przyjrzeć się tej książce, bo składa się na nią "siedem bajek na motywach klasycznych, poruszających problemy współczesnych dzieci". W dobrej cenie TU.

22. Chińskie cienie - to propozycja do zabawy z cieniami. Zdecydowanie ląduje na naszej liście, bo bardzo lubimy takie zabawy. Do kupienia TU.


23. Dlaczego? Księga najlepszych pytań i odpowiedzi na temat nauki, przyrody i świata - ta książka to prawdziwa skarbnica odpowiedzi na pytania zaczynające się właśnie od "dlaczego?" Mamy kilka podobnych książek i zawsze się u nas sprawdzają. Do kupienia TU.


24. Zamkowe bajeczki - jestem przekonana, że to coś dla nas. Przeczytałam jeden z wierszy i bardzo mi i Alexowi się spodobał. Chcemy więcej, więc książka ląduje na naszej liście. Można ją kupić TUTAJ.


25. Morze ciche - to druga w zestawieniu książka, która nawiązuje do niepełnosprawności. Myślę, że warto czytać dzieciom takie książki, aby otwierać je na odmienność. Tym razem to opowieść o głuchym chłopcu, którego bez słów rozumie sąsiad. To on tłumaczy chłopcu jak "usłyszeć" szum morza. Książkę można kupić np. TU.


→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→
Dużo pracy włożyłam przygotowując dla Was ten post, więc będzie mi niezwykle miło, kiedy klikniesz Lubię to na moim profilu na FB.

Pierwszą książkę o przygodach Mikołajka Alexander otrzymał od swojego najlepszego kolegi na urodziny. Spodobała nam się tak bardzo, że przeczytaliśmy ją kilka razy tego samego wieczoru. Następnego dnia zakupiliśmy kolejną, ale też szybko ją wielokrotnie przeczytaliśmy. Ciągle pozostał niedosyt, więc zaopatrzyliśmy się w cały zbiór opowiadań o niesfornym francuskim chłopcu. Przyznam szczerze, że te książki głównie zarezerwowane są do czytania przez tatę. Często jest tak, że Jarek czyta całej naszej trójce, bo bezsprzecznie wszyscy pokochaliśmy Mikołajka i jego kolegów. 

"Pierwsze przygody Mikołajka" to prawdziwa uczta dla miłośników słynnego francuskiego bohatera. Całość to komplet pięciu tomów, na które składają się cudowne opowiadania z serii: "Mikołajek", "Rekreacje Mikołajka", "Wakacje Mikołajka", "Mikołajek i inne chłopaki" oraz "Mikołajek ma kłopoty". To, co niewątpliwie wyróżnia książki o tym niesfornym urwisie, to humor z jakim opisywane są kolejne przygody chłopca oraz to, że dotyczą one sytuacji z codziennego życia, z którymi każde dziecko spotyka się w szkole czy na boisku sportowym. To też czyni historie Mikołajka ponadczasowymi.


Tytułowy bohater wraz z grupką przyjaciół przeżywa wiele ciekawych przygód, kończących się zawsze zabawną sytuacją, wielokrotnie wynikłą najzwyczajniej z dziecięcego, naiwnego pojmowania świata, z nieświadomości niuansów rzeczywistości dorosłych. 

Czytając książkę główni bohaterowie przypominają nam, dorosłym, jak beztroskie i pełne przygód było dzieciństwo, jakie mieliśmy pomysły i zabawy, gdy byliśmy w wieku Mikołajka. Książka pozwoli nam też spojrzeć na świat właśnie z perspektywy dziecka. Ci młodsi zaś z całą pewnoscią zaprzyjaźnią się Mikołajkiem, bo Jego nie da się nie lubić.


Każda z opowieści przyozdobiona jest masą mistrzowskich rysunków, których autorem jest Jean-Jacques Sempé - bliski przyjaciel autora.
  

Jeżeli jeszcze nie znacie Mikołajka, Euzebiusza, Joachima, Alcesta, Maksencjusza, Ananiasza, najpopularniejszych łobuziaków w historii literatury dziecięcej, to koniecznie zaopatrzcie się w tę lekturę. "Pierwsze przygody Mikołajka" w rewelacyjnej cenie możecie teraz kupić w księgarni internetowej LIVRO.pl.

Znajdziecie tam również mnóstwo innych książek w naprawdę niskich cenach. 

Obsługiwane przez usługę Blogger.