Jak nie pogubić rzeczy?

/
15 Comments

Alexander w tym roku rozpoczyna drugą klasę, ale przed wakacjami zakwalifikował się do ogólnoszkolnej grupy basenowej przyszłych klas drugich. Od września więc w ramach tych zajęć będzie miał dodatkowo cztery godziny basenu plus piąta w ramach wuefu, więc potrzeba by był jeszcze bardziej zorganizowany. 

Zeszły rok pokazał nam, że Alexander raczej pilnuje i dba o swoje rzeczy, nie mniej jednak w ferworze przebierania się po basenie zdarzyło mu się nie zapakować butów czy czepka. Tragedii nie było, ale w tym roku żeby mimo wszystko uniknąć zastanawiania się czy to z całą pewnością jego klapki (gdzie w koszu z pozostawionymi rzeczami cztery pary takich samych butów) i nie martwienia się, że na drugi dzień rano w pośpiechu trzeba zakupić czepek, ułatwiając mocno życie zaopatrzyłam nas w zestaw personalizowanych naklejek i etykiet StickerKid. Już wcześniej, jak Alex był w przedszkolu korzystaliśmy z takich udogodnień i bardzo się u nas sprawdziły. 


Wybrałam naklejki imienne na ubrania, głównie aby oznaczyć nasze ręczniki, poncza od Lassig (najlepsze jakie do tej pory mieliśmy, sprawdzają nam się już kolejny rok, kupione w Edukatorku), kąpielówki czy worki na mokre ubrania (nasze są od Milovia). Naklejki są banalnie proste w obsłudze (wystarczy żelazko ustawione do prasowania na sucho) i całe szczęście, bo ja mam problem nawet z przyszyciem guzika, a co dopiero z przyszyciem etykiety, która potem mimo wszystko może gryźć. Poszło mi z tym naprawdę raz, dwa! Są dostępne również naklejki na metki, którymi można podpisać ubrania nawet bez prasowania.


Dołożyłam do zamówienia także personalizowane naklejki do butów, głównie dlatego, by odróżnić po zajęciach nasze buty od butów innych dzieci, zwłaszcza że sporo z nich ma podobne basenowe buty. Świetna jest również opcja dla mniejszych dzieci, które mają problem z odróżnieniem, który but na którą stopę. Ułatwi to zdecydowanie maluchowi znalezienie właściwego buta (zerknijcie TU). 


Dzięki takim naklejkom można podpisać wiele innych rzeczy, w tym np. bidony, śniadaniówki, worki na obuwie, wiecznie ginące linijki czy ołówki, bo dostępnych jest sporo różnych wersji naklejek. Są mniejsze, większe, okrągłe, kwadratowe, w różnych kolorach, z bohaterami czy zdjęciem dziecka. Można również wybrać opcję podpisu zeszytów czy książek (fajna sprawa, bo książki należy dobrze pilnować, ponieważ pod koniec roku, przynajmniej w naszej szkole, należy je zwrócić). Dla młodszych dzieci, tych przedszkolnych można podpisać szczoteczkę do zębów, pastę, okulary czy ulubioną zabawkę. Wszystkie naklejki, jak zapewnia producent, są wykonane z najwyższej jakości materiałów, co zapewnia ich trwałość. Naklejki są odporne na działanie pralek i suszarek.













Zobacz także:

15 komentarzy:

  1. Świetny pomysł, łatwiej dziecku upilnowac rzeczy patrząc na naklejki,
    a szczególnie jak ich jest więcj i się spieszą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie proste rozwiązanie, a genialne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam takie naklejki dla Rozalki, lada dzień wyląduje na jej ubraniach 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł z tymi naklejkami. Mama potrafi!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. W prostocie siła, nic więcej nie trzeba dodawać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja haftuję imię na rzeczach do przedszkola, ale to również fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też już jesteśmy zaopatrzeni w naklejki i naprasowanki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mieliśmy w przedszkolu taką sytuację, że kilka rzeczy synka się zawieruszyly. Niektóre się nie odnalazły. Zdarza się, że dzieci mają podobne ubrania. Też myślę o takich naklejkach i naprasowankach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najgorsze jeśli ktoś celowo wyrzuca/chowa rzeczy innych dzieci, wtedy żadne podpisy nie pomogą.

    OdpowiedzUsuń
  10. My korzystamy odkąd dzieci poszły do przedszkola z naprasowanek, wszywanych i haftowanych oznaczeń

    OdpowiedzUsuń
  11. A jak te naklejki sprawdzają się w butach? Nie odklejają się? Bo zastanawiam się czy jak stopa się spoci to się nie odkleją.

    OdpowiedzUsuń
  12. znamy ten sposob i to naprawdę fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie to wygląda. Ciekawa jestem jak się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

i co o tym myślisz?

Obsługiwane przez usługę Blogger.